Japońskie samochody zdetronizowały niemiecką motoryzację. Nawet Włosi wyprzedzili naszych sąsiadów zza Odry. Tak przynajmniej wynika z ankiety słynnego brytyjskiego magazynu motoryzacyjnego. Najgorsze auta robi zaś Tesla.
Ranking opublikował brytyjski magazyn "What Car?”. Został on stworzony przez ekspertów, dysponujących opiniami i doświadczeniami ponad 18 tys. kierowców.
Dotyczą one okresu ostatnich 12 miesięcy. W zestawieniu znalazło się prawie 160 modeli samochodów 31 marek, nie starszych, niż 4 lata.
Japońskie auta
Okazało się, że najwyższą, bo stuprocentową, bezawaryjnością mogą pochwalić się auta Suzuki. Ta japońska marka zdeklasowała konkurencję. Kierowcy w specjalnych ankietach musieli podać jakie części aut się psuły, ile dni samochody spędziły w naprawie oraz ile to wszystko kosztowało.
Równie wysoką notę, co Suzuki SX4 S-Cross, uzyskała Toyota Yaris. Na podium wskoczył również elektryczny Nissan Leaf, wyprzedzając Toyotę RAV4 i BMW serii 3. Wszystkie te auta osiągnęły wynik mieszący się w granicach 1 punktu (99-100).
Sporym zaskoczeniem jest ostatnia lokata Tesli Model S. Uzyskała ona notę 50,9 w stupunktowej skali. Porażkę odniosła także brytyjska motoryzacja, bo w piątce najgorszych aut są też 3 modele Land Rovera oraz Ford Egde.
W klasyfikacji najlepszych marek również zwyciężyło Suzuki, wyprzedzając Lexusa i Toyotę.
Samochody z Niemiec
Najwyżej sklasyfikowanym autem niemieckiego koncernu jest Skoda, zajmująca miejsce 7 i minimalnie wyprzedzająca Alfę Romeo. Jeśli chodzi o marki prawdziwie niemieckie, to na 11 miejscu wylądował Opel, na 16 - BMW a na 17 - Volkswagen.