Reklama.
W połowie października ich zdjęcie obiegło media społecznościowe: sześć osób z załogi uwięzionego przez pogodę w Maladze samolotu próbuje spać na podłodze. Fotografia wpisała się w konflikt między tanim przewoźnikiem, a pracownikami linii – wypychanymi na samozatrudnienie i obciążanymi kolejnymi wydatkami. Teraz historia z Malagi doczekała się smutnego finału.