
Reklama.
– Do tej pory nie otrzymaliśmy notyfikacji od polskich władz, a tego byśmy oczekiwali – dodaje Andreeva. W ten sposób Komisja Europejska najwyraźniej robi unik, czekając na informacje i uzasadnienie podjętych przez polski rząd kroków.
Akcyza i opłata przejściowa
Chodzi, rzecz jasna, o ustawę, która ma niwelować skutki podwyżek cen energii. Na mocy nowych przepisów obniżona zostaje akcyza oraz tzw. opłata przejściowa, powołane zostaną też fundusze mające refundować dostawcom energii straty wywołane poprzez konieczność utrzymania dotychczasowych cen oraz służyć do dofinansowania projektów nowych niskoemisyjnych źródeł energii i modernizacji dotychczasowych.
Chodzi, rzecz jasna, o ustawę, która ma niwelować skutki podwyżek cen energii. Na mocy nowych przepisów obniżona zostaje akcyza oraz tzw. opłata przejściowa, powołane zostaną też fundusze mające refundować dostawcom energii straty wywołane poprzez konieczność utrzymania dotychczasowych cen oraz służyć do dofinansowania projektów nowych niskoemisyjnych źródeł energii i modernizacji dotychczasowych.
Część ekspertów zajmujących się rynkiem energii przestrzega, że władze unijne mogą uznać rozwiązania zawarte w ustawie za sprzeczne z unijnym prawodawstwem. Stanowisko Komisji Europejskiej może jeszcze zmienić reguły gry i dlatego jest z niepokojem wyczekiwane, zarówno przez rząd, jak i koncerny energetyczne. Najwyraźniej trzeba będzie jednak uzbroić się w cierpliwość.