
Reklama.
Faktycznie, Ruch opracował nowy koncept o charakterze convenience, który oferowałby m.in. szeroki asortyment produktów spożywczych – potwierdziła w rozmowie z Wiadomościami Handlowymi rzeczniczka firmy, Joanna Dzwonkowska. Decyzje co do szczegółów będą jednak podejmowane przez inwestora, Ruch poprzestał na opracowaniu samej koncepcji sieci OK.Ruch Food&go.
Nowy stary pomysł
Cóż, koncepcja nie jest jednak nowa: kilka lat temu firma eksperymentowała z podobnym pomysłem, czego rezultatem było pojawienie się szyldu Superac. Choć sklepy pojawiły się w dużych miastach, to ich liczba nie przekroczyła dziesięciu. Wiadomości Handlowe sugerują, że jeśli Ruch miałby przetrwać, to przekształcenie przynajmniej dużej części placówek w tego typu sklepy może się okazać nieuniknione.
Cóż, koncepcja nie jest jednak nowa: kilka lat temu firma eksperymentowała z podobnym pomysłem, czego rezultatem było pojawienie się szyldu Superac. Choć sklepy pojawiły się w dużych miastach, to ich liczba nie przekroczyła dziesięciu. Wiadomości Handlowe sugerują, że jeśli Ruch miałby przetrwać, to przekształcenie przynajmniej dużej części placówek w tego typu sklepy może się okazać nieuniknione.
O ile, rzecz jasna, zaakceptuje taki ruch inwestor. Tu może się pojawić problem: zgodnie z informacjami „Pulsu Biznesu”, przejściowo podupadający Ruch wesprze Alior Bank, co jednak ma być jedynie przygrywką do przejęcia firmy przez Orlen. A ten posiada już własny brand – O!Shop – i to w liczbie 274 sklepów. Teoretycznie, nic nie stoi na przeszkodzie, by salony Ruchu przekształciły się ostatecznie w nowe lokalizacje O!Shop.