Ceny za wynajem mieszkania rosną z miesiąca na miesiąc praktycznie w całej Polsce. Wyraźny spadek stawek był jedynie w Katowicach, z powodu korekty podwyżek zastosowanych przez wynajmujących na czas szczytu COP24.
Wyższe ceny mieszkań, wyższy czynsz
Według danych zgromadzonych przez otodom.pl i opublikowanych przez serwis bankier.pl, ceny za najem mieszkania rosną wprost proporcjonalnie do cen mieszkań na sprzedaż. I tak w stolicy średni poziom stawek za wynajem w grudniu ubiegłego roku wzrósł o 5 proc., oznaczając podwyżkę do poziomu 4600 zł/m-c.
To jednak średnia cena dla miasta, tę z kolei podwyższają ceny za wynajem mieszkań o dużym metrażu. Jak wynika z danych, wynajem mieszkania w Warszawie o metrażu do 38 mkw. kosztuje w grudniu 2156 zł/m-c. Najem mieszkania o powierzchni 38-60 mkw. wynosi 2887 zł/m-c, a metraż 60-90 mkw. to miesięczna kwota rzędu 4553 zł.
O 5 proc. wzrosły także średnie stawki za najem lokalów mieszkalnych w Szczecinie - w grudniu średnie oczekiwania cenowe co do odstępnego wzrosły do 2234 zł/m-c. Spory, bo 4-proc. wzrost odnotowano również w Bydgoszczy - cena za wynajem wynosiła w grudniu 1908 zł/m-c.
Pozostałe miasta objęte badaniem to Gdańsk (średnia cena dla miasta to 2548 zł/m-c), Katowice (2107 zł/m-c), Kraków (2507 zł/m-c), Lublin (2226 zł/m-c), Łódź (1996 zł/m-c), Poznań (1995 zł/m-c) oraz Wrocław (2412 zł/m-c).
Spadki w Katowicach i Lublinie
Ze wszystkich miejscowości, tylko w dwóch odnotowano spadki - Katowicach, gdzie odnotowano imponujący, 24-proc. spadek oraz Lublinie, gdzie obniżka wyniosła zaledwie 2 proc., co oznacza czynsz mniejszy o 50 zł/m-c.
– Tym, co najbardziej rzuca się w oczy na rynku najmu jest grudniowy powrót cen w Katowicach do poziomu zbliżonego do tych, które obowiązywały w październiku. Tak jak przypuszczaliśmy, spory wzrost w listopadzie miał chwilowy charakter, prawdopodobnie związany był z odbywającym się w tym mieście Szczytem Klimatycznym ONZ – kwituje w rozmowie z portalem Jarosław Krawczyk z Otodom.pl.
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, coraz droższe ceny zakupu mieszkań odbijają się czkawką na intratnym wcześniej biznesie kupowania lokali pod wynajem. Mimo to, choć opłacalność inwestycji w wynajem mieszkań spada, wciąż jest ona wyższa niż lokaty oferowane przez banki.