Coraz więcej osób dziwi się ostatnim działaniom sieci Żabka. Nie dość, że jej właściciel wszedł w kooperację z Tadeuszem Rydzykiem, toruńskim redemptorystą, to Żabka sponsorowała galę Tygodnika Sieci, należącego do braci Karnowskich i senatora PiS, twórcę systemu SKOK, Grzegorza Biereckiego.
CVC Capital Partners - co to?
Sprawa jest dość zawiła i dotyka szczytów władzy. Właścicielem Żabki jest fundusz inwestycyjny CVC Capital Partners. Kupił ją kilka lat temu i zdecydowanie jest to jego perła w koronie.
Ale Żabka od dawna jest solą w oku władzy, jako podmiot, który zgodnie z prawem może ignorować zakaz handlu w niedziele. W zasadzie wszystkie sklepy prowadzą bowiem franczyzobiorcy, a więc niezależni przedsiębiorcy, których zakaz (o ile sami stoją za ladą) nie dotyczy. Poza tym Żabki to agencje pocztowe.
Drugą ważną polską inwestycją CVC było kupienie w 2015 roku spółki PKP Energetyka. PiS od dawna ostro krytykuje tę transakcję, jako złą i niepotrzebną.
Władzę bardzo uwiera fakt, że PKP Energetyka została sprzedana. Spółka była zadłużona na mniej więcej pół miliarda złotych, CVC na jej kupno wyłożył prawie 2 miliardy. NIK w raporcie z czerwca 2016 roku zwróciła uwagę, że wybór inwestora finansowego zamiast branżowego dla spółki PKP Energetyka, w długim okresie, jest obarczony "znaczącymi ryzykami".
Chodzi o to, że PKP Energetyka jest faktycznym monopolistą w zakresie dostarczania prądu dla sieci trakcyjnej. Pozostawienie tego w gestii zagranicznej spółki może być dla kraju teoretycznie niebezpieczne. PKP walczy w sądzie o unieważnienie transakcji, władze są też gotowe odkupić spółkę z rąk CVC Capital Partners.
PKP Energetyka i Żabka, a rząd PiS
Inwestor ma więc w rękach dwie firmy, których władza bardzo nie lubi. Ale PiS ostatnio poszedł na rękę CVC, więc i firma musiała się jakoś odwdzięczyć.
Najpierw pojawiły się informacje, że zakaz handlu nie będzie rozszerzany o kolejne niedziele i kolejne podmioty. To ważne, bo przeciw Żabce od początku występują pomysłodawcy ustawy o zakazie handlu – czyli związek zawodowy Solidarność. Po drodze okazało się też, że zakaz handlu nie podoba się Polakom i jego rozszerzanie może obniżyć szanse PiS na wygraną w wyborach.
Do Ministerstwa Infrastruktury wparowała ambasador USA Georgette Mosbacher i w krótkich żołnierskich słowach powiedziała mu co, może zrobić w sprawie PKP Energetyka i CVC Capital Partners. Zagroziła przy tym odcięciem Polski od funduszy amerykańskich inwestorów, więc rząd dał za wygraną.