Rządowy projekt e-zdrowie nabiera rumieńców i z przytupem wkracza w erę technologii. Nie dość, że pacjenci będą mieli wystawiane e-skierowania i otrzymają e-receptę, to jeszcze będą mogli sprawdzić swoje wyniki badań czy zdalnie zamówić receptę wyłącznie za pomocą smartfona.
Aplikacja z informacjami o zdrowiu
Dzięki aplikacji Informacje Medyczne każdy pacjent będzie mógł zarządzać informacjami udostępnianymi przez jednostki medyczne za pośrednictwem swojego telefonu, jak podaje „Rzeczpospolita”. Oznacza to, że zamiast drałować po wyniki swoich badań do przychodni, pacjentowi wystarczy odpalenie aplikacji w smartfonie.
To niejedyne udogodnienie. Jak informuje w rozmowie z dziennikiem Krzysztof Groyecki, wiceprezes Asseco Poland, firmy informatycznej dostarczającej rozwiązania technologiczne dla publicznej służby zdrowia, pacjenci za pomocą aplikacji będą mieli również „możliwość zdalnego zamówienia recepty czy otrzymania komunikatu bezpośrednio od lekarza prowadzącego”.
– To on [pacjent, przyp. red.] jest właścicielem danych medycznych i bardzo często głównym „nośnikiem” informacji o swoim zdrowiu. Dlatego też bardzo ważne jest, aby zarówno pacjent, jak i jednostki medyczne posiadały narzędzia upraszczające wzajemną wymianę informacji – tłumaczy Groyecki.
Informatyzacja polskiej służby zdrowia
W ostatnich latach na informatyzację polskiej ochrony zdrowia przeznaczono 800 milionów złotych. Do tej pory nie za bardzo było widać efekty kosztowej inwestycji, lecz rządowy program dopiero w roku nabiera rozpędu. Już w styczniu 2019 r. każda polska apteka została podłączona do systemu e-zdrowie, by móc realizować e-recepty. W system zostają włączane również placówki medyczne, zaś w czerwcu br. rozpocznie się pilotaż e-skierowań.