Żabka ogłosiła pilotażową wersję swojej nowej aplikacji na komórki. Żappka, bo tak ma nazywać się program, ma pozwolić na otrzymywanie spersonalizowanych ofert czy zbieranie punktów za zakupy.
– Zależało nam, aby nowe narzędzie dla klientów było atrakcyjne i otwierało możliwość wykorzystania najnowszych technologii. Wierzymy, że spodoba im się nasza propozycja – mówi Tomasz Blicharski, wiceprezes zarządu ds. finansów i rozwoju w Żabce.
W tej chwili aplikacja dostępna jest na telefony z Androidem i iOSem. Jest to wersja pilotażowa, która będzie rozwijana o dodatkowe funkcje. Interfejs stworzyła firma pracująca m.in. nad aplikacjami mobilnymi Ubera.
Od początku będzie możliwe zbieranie punktów za zakupy i późniejsze wymienianie ich na punkty. Ponadto aplikacja pokaże sklepy w naszej okolicy, czas ich otwarcia oraz informację o tym, czy w placówce znajduje się np. Żabka Cafe.
Zainstaluj aplikację, dostaniesz rabat
Oprócz tego aplikacja ma udostępniać spersonalizowane promocje. Sieć chce dowiedzieć się więcej o klientach. Osoby korzystające z żappki będą mogły również liczyć na rabaty, nawet do 50 proc. na wybrane produkty.
Żabka chce też wysunąć się na pozycję lidera w innej dziedzinie: już w tym roku na polskim rynku mogą się pojawić pierwsze bezobsługowe sklepy tej sieci. W planach są dwa koncepty: express store i nano store. Jeśli ten pierwszy byłby hybrydą tradycyjnych i nowoczesnych form handlu, to ten drugi byłby już całkowicie zautomatyzowany.
Żabka rozwija się pomimo ustawy o ograniczeniu niedzielnego handlu, która miała być prztyczkiem w nos dla otwartych w niedziele sklepów sieci. Jak się okazuje - skutecznym, bo sieć nie będzie mogła działać w niehandlowe niedziele w takiej formie, jak do tej pory.