Premier Morawiecki okazuje się znawcą przyczyn emigracji zarobkowej Polaków. Jego zdaniem wszystko spowodowała luka VAT, bo przez nią nie było pieniędzy na 500+, a przedsiębiorcy byli traktowani nierówno. – Szukali w naszych kieszeniach, zamiast poszukać w kieszeniach oszustów – stwierdził premier.
– Nasi poprzednicy musieli łatać tę dziurę, zabierając z OFE 155 mld zł, podnosząc wiek emerytalny i VAT do 23 proc. Szukali w naszych kieszeniach, zamiast poszukać w kieszeniach oszustów – mówił premier Mateusz Morawiecki o przyczynach wyjazdu 2 mln osób z Polski.
Premier posłużył się także bardzo obrazowym porównaniem, przedstawiając Polskę jako okręt.
– Podatek VAT jest jak paliwo dla statku, kradzież czy wyciek tego paliwa powodował, że statek - Polska - płynął wolniej, a pasażerowie go opuszczali – oświadczył. Dodał również, że luka VAT była tak duża, że wystarczyłaby na sześć lat finansowania programu 500+.
Premier jawi się jak rycerz na białym koniu, twierdząc iż to rząd PiS uszczelnił system i polscy przedsiębiorcy nie muszą już walczyć z nieuczciwą konkurencją.
Zaznaczył też, że luka VAT spowodowała mniejszą liczbę miejsc pracy, mniej pieniędzy w kieszeniach Polaków, mniej pieniędzy, które można byłoby przeznaczyć na programy społeczne, jak chociaż na program 500+.