
Reklama.
Polska Doliną Krzemową UE
Jak podaje PAP, Mateusz Morawiecki podkreślił, jak wyjątkowo dobre warunki prowadzenia działalności biznesowej ma Polska. Przytoczył m.in. względnie niskie podatki i utalentowaną siłę roboczą.
Jak podaje PAP, Mateusz Morawiecki podkreślił, jak wyjątkowo dobre warunki prowadzenia działalności biznesowej ma Polska. Przytoczył m.in. względnie niskie podatki i utalentowaną siłę roboczą.
Na pytanie dziennikarza o ulgi podatkowe dla firmy Tesla stworzonej przez Elona Muska, Morawiecki przyznał, że polityka podatkowa UE jest dość zharmonizowana, więc nie ma w tej kwestii dowolności. Zapewnił jednak, że Polska ma do zaoferowania więcej.
– Oferujemy pieniądze na szkolenie i przekwalifikowanie ludzi, na zatrudnianie ludzi, pewne ulgi dotyczące podatku od nieruchomości, a także oferujemy bardzo dobre środowisko – wyjaśniał szef rządu.
Gdy prowadzący zwrócił Morawieckiemu uwagę na skupianie się głównie na inwestycjach firm produkcyjnych, szef rządu odparł, że Polska rozwija się również komputerowo. – Stajemy się swego rodzaju Krzemową Doliną Unii Europejskiej – powiedział, chwaląc przy okazji sukcesy i kwalifikacje polskich programistów.
Rosyjski gaz = broń Putina
Bezpardonowe słowa padły również w stronę prezydenta Rosji Vladimira Putina. Jak zwrócił uwagę polski premier, Niemcy chcą kupować rosyjski gaz przez gazociąg Nord Stream 2, zaś Polska zaczęła kupować gaz LNG z Ameryki. – Płacenie za rosyjski gaz to jak płacenie za broń pana Putina – wspomniał.
Bezpardonowe słowa padły również w stronę prezydenta Rosji Vladimira Putina. Jak zwrócił uwagę polski premier, Niemcy chcą kupować rosyjski gaz przez gazociąg Nord Stream 2, zaś Polska zaczęła kupować gaz LNG z Ameryki. – Płacenie za rosyjski gaz to jak płacenie za broń pana Putina – wspomniał.
Część wywiadu dotyczyła żądania prezydenta Donalda Trumpa na zwiększenie wydatków na obronność. Morawiecki zaznaczył, że Polska wydaje na obronność 2 proc. PKB, podczas gdy u Niemców to zaledwie 1,23 proc. Następnie podkreślił, że ceni ludzi takich jak Trump, bo ten „rzeczywiście robi to, w co wierzy”. Dodał, że Polska ma „w panu Trumpie bardzo dobrego sojusznika”.