Niestety na razie dopiero w Portugalii. Najczęściej starszych pracowników poszukują firmy z branży gastronomicznej oraz sektora turystycznego. Firmy poszukują pracowników po pięćdziesiątce czy nawet w wieku emerytalnym.
Serwis bankier.pl opisuje sytuację starszych pracowników, którzy nie potrafili sobie znaleźć miejsca w życiu. Dopiero po znalezieniu pracy ich życie nabrało dodatkowego sensu.
Eksperci zajmujący się tamtejszym rynkiem pracy oceniają, że choć wiek emerytalny w Portugalii to 66 lat, czyli w porównaniu do Polski dość późno, to w Portugalii wielu seniorów szuka pracy, choćby dodatkowej.
Korzystają z tego przedsiębiorcy, którzy nie muszą płacić ubezpieczenia społecznego, jeśli zatrudniają pracownika na emeryturze. Ponadto emeryci są na miejscu i często nie żądają wysokich płac. Co ważne, mają też doświadczenie .
Turystyka pozwala dorobić w kryzysie
W dobie kryzysu wielu Portugalczyków uciekło na wcześniejszą emeryturę, co przełożyło się również na liczbę osób poszukujących dodatkowej pracy. Zwłaszcza, że turystyka nie straciła na kryzysie - portugalskie kurorty są otwarte przez cały rok.
Hotele często poszukują osób do sprzątania czy gotowania. Ponadto seniorzy mogą znaleźć zatrudnienie przy opiece przy dzieciach lub osobach niepełnosprawnych. Godzina prac w ogrodzie wyceniana jest na ok 8 euro, z kolei gotowanie zapewni wynagrodzenie na poziomie 7 euro za godzinę.
W Polsce emeryci też dorabiają
W Polsce liczba pracujących emerytów także rośnie. Lądują oni w handlu, agencjach pracy tymczasowej czy... opiece zdrowotnej. Pod koniec zeszłego roku takich osób było blisko 800 tys. W porównaniu z 2015 rokiem oznacza to wzrost o 30 proc.
Najwięcej z pracujących emerytów mieszka w województwach mazowieckim i śląskim. Większość, bo 56 proc. pracujących emerytur stanowią kobiety. Nie powinno to nikogo dziwić, ponieważ kobiece emerytury są niższe, więc trudniej się z nich utrzymać. Zwłaszcza jeśli nie wszyscy otrzymują nawet minimalną emeryturę w wysokości 1100 złotych miesięcznie.