Nadal nie wiadomo, czy w tym roku na Pol'and'Rock Festival w Kostrzynie nad Odrą da się dojechać jakimkolwiek pociągiem. Jedna kolejowa spółka odmówiła wynajęcia składów na imprezę, druga planuje celowe omijanie stacji w Kostrzynie. Jurek Owsiak i Antyradio znaleźli już na to sposób.
Jak dojechać do Kostrzyna na festiwal Pol'and'Rock?
Jeśli mianowane przez obóz "dobrej zmiany" władze kolejowych spółek myślały, że odcinając Kostrzyn nad Odrą od transportu kolejowego sparaliżują organizowany przez Jurka Owsiaka festiwal Pol'and'Rock (dawniej Przystanek Woodstock), były w błędzie.
Owsiak i jego Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy współpracują z popularną rockową stacją radiową i to właśnie na antenie Antyradia ogłoszono dziś start nowego projektu. To konkurs o roboczej nazwie "Skazani na busa". Wystartuje on 8 lipca, na 3 tygodnie przed festiwalem. Nagrodą ma być oczywiście dowiezienie zwycięzców na imprezę specjalnym busem.
Do Antyradia i WOŚP już zaczęli zgłaszać się ludzie dysponujący busami oraz przewoźnicy, gotowi do niesienia pomocy tzw. woodstockowiczom. Na facebooku Antyradia powstała też już specjalna grupa dla osób, które będą podróżowały samochodami i mają miejsce, by zabrać innych.
Warto przypomnieć, że od kilku lat organizatorzy festiwalu wspólnie z BlaBlaCar promują wspólne, grupowe dojazdy na imprezę.
Pociągi a dojazd na Pol'and'Rock
Przypomnijmy, że kilka dni temu spółka PKP Przewozy Regionalne zakomunikowała, że w tym roku nie zorganizuje specjalnego pociągu do Kostrzyna nad Odrą. Chodzi o składy, które co roku dowoziły na miejsce uczestników Pol’and’Rock.
– Przewoźnik zdaje się nie mieć wątpliwości, że przy braku specjalnych pociągów zwykła obsługa przystanku Kostrzyn podczas festiwalu nie będzie możliwa – podkreśla portal Rynek-Kolejowy.pl