Wszechobecna awaria dotknęła kilak krajów Ameryki Południowej. Mieszkańcy Argentyny, Urugwaju, a także części Brazylii, Paragwaju oraz Chile zostali pozbawieni energii elektrycznej. Bez prądu może być nawet 50 mln ludzi.
Wiadomość o awarii przekazał na Twitterze argentyński dostawca Edesur. Według firmy awaria zasilania jest spowodowana usterką w systemie połączeń elektrycznych.
Jak można przeczytać na profilu – Ogromna przerwa w dostawie energii elektrycznej w Argentynie: miasto, prowincja Buenos Aires i Santa Fe zostały pogrążone w ciemności.
Awaria to nie tylko brak światła i energii elektrycznej. Również ruch na ulicach tamtejszych miast jest znacznie utrudniony.
Jedynym zakątkiem kraju, który nie został pozbawiony światła jest Tierra del Fuego, ponieważ nie jest on podłączony do krajowego systemu elektroenergetycznego.
Awaria prądu w Warszawie
Na początku zeszłego roku pisaliśmy w INNPoland o awarii, do której doszło na warszawskim Mokotowie. Prądu nie było w jednym z największych centrów handlowych w mieście – Galerii Mokotów i całym biurowym zagłębiu na Służewcu.
Warszawskie metro nie kursowało wtedy na odcinku Wilanowska-Kabaty, a w wielu miejscach dzielnicy nie działała również sygnalizacja świetlna.
Rekompensaty za wysokie ceny prądu
Ministerstwo Energii dogadało się z Komisją Europejską w sprawie rekompensat za ceny prądu. Resort poinformował, że rozliczenie wyższych cen prądu za pierwsze półrocze 2019 roku odbędzie się według cen z czerwca 2018 r. Pierwsze rekompensaty najprawdopodobniej trafią do Polaków ok. 20 sierpnia.