Z dokumentu wynika, że obecny program „Czyste powietrze” nie kwalifikuje się do uzyskania unijnych funduszy strukturalnych. Komisji Europejskiej chodzi bowiem o to, aby pieniądze na wymianę pieców i termomodernizację trafiały do chętnych mieszkańców za pośrednictwem komercyjnych banków i samorządów, co ułatwiłoby i przyspieszyło przepływ środków.
Duża kasa w rękach NFOŚ
W obecnej formule programu wszystkimi pieniędzmi na walkę ze
smogiem rozporządza NFOŚ. To on rozpatruje wnioski o dotacje i przekazuje pieniądze mieszkańcom. Zaś takie praktyki znacznie spowalniają cały proces - w ciągu 10 miesięcy od startu programu podpisano 13,5 tys. umów w całej Polsce.