Reklama.
Prawo i Sprawiedliwość oraz Koalicja Obywatelska przerzucają się obietnicami przedwyborczymi. Gdy KO zagwarantowała wyborcom 13. emeryturę na stałe, PiS zaczął kusić swój elektorat 14. emeryturą od 2021 roku. Obie partie obiecują niższe podatki i składki na ZUS przy jednoczesnym wzrośnie wynagrodzenia. Łańcuszek obietnic może i brzmi ładnie, jednak może się skończyć tragicznie dla polskiej gospodarki, ostrzegają eksperci.