Reklama.
Reklama.
Reklama.
Galaxy Fold nadciąga do Polski. Znamy datę premiery składanego smartfonu Samsunga
Były co do tego pewne wątpliwości, ale polski oddział Samsunga właśnie je rozwiał: składany smartfon Galaxy Fold trafi do sprzedaży również w naszym kraju. I to bardzo szybko.
Reklama.
Nowy smartfon Samsunga trafił do sprzedaży w Korei 6 września, w połowie miesiąca pojawił się w sklepach niemieckich, francuskich, brytyjskich i singapurskich, a od dosłownie kilku dni można go dostać również w USA. Cały czas bez odpowiedzi pozostawało jednak pytanie o to, czy i kiedy Galaxy Fold trafi do rąk polskich klientów.
Wątpliwości te rozwiał właśnie polski oddział Samsunga, ujawniając datę premiery Galaxy Fold w naszym kraju: 18 października. Równocześnie smartfon zadebiutuje również w Szwecji, Finlandii, Danii, Norwegii, Hiszpanii i Szwajcarii.
Na razie nie podano ceny, za którą Galaxy Fold będzie sprzedawane na polskim rynku. Lepiej jednak przygotować się na spory wydatek: w USA telefon kosztuje ok. 2 tys. dolarów, czyli ponad 7,8 tys. zł.
Urządzenie wyposażone jest w 7,3 calowy wyświetlacz, który można złożyć, zamykając ekran w środku. Po złożeniu dostajemy dodatkowy ekran o przekątnej 4,6 cali - z niego mamy korzystać najczęściej.
Wielki powrót Galaxy Fold
Nowy smartfon Samsunga nie miał na początku szczęścia. Koreańska firma po raz pierwszy pochwaliła się składanym telefonem jeszcze w 2018 r. Po rozesłaniu egzemplarzy testowych wiosną 2019 r. okazało się jednak, że łamały się one po zaledwie jednym dniu użytkowania, choć miały wytrzymać znacznie więcej.
Nowy smartfon Samsunga nie miał na początku szczęścia. Koreańska firma po raz pierwszy pochwaliła się składanym telefonem jeszcze w 2018 r. Po rozesłaniu egzemplarzy testowych wiosną 2019 r. okazało się jednak, że łamały się one po zaledwie jednym dniu użytkowania, choć miały wytrzymać znacznie więcej.
Do tego Samsung nie zakomunikował użytkownikom pewnych nieoczywistości, jak choćby faktu, że przypominająca zwykłą fabryczną folię ochronną osłonka była integralną częścią ekranu, której zerwanie może go uszkodzić. Koniec końców firma musiała opóźnić premierę aby poprawić wady fabryczne.
Debiutujące teraz telefony to właśnie wersja udoskonalona. Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, Samsung naprawił wady konstrukcyjne, dodał specjalne zaczepy u góry, w miejscu łączenia, wzmocnił zewnętrzne ramki, konstrukcja wygląda teraz solidniej, niweluje tę obawę przed dotknięciem, by nie zepsuć. Wzmocniony i lepiej dopasowany do całości został też tylny zawias.
Reklama.