Po tym jak w zeszłym roku nie udało się zrealizować gwiazdkowego celu sprzedażowego Apple, firma zdecydowała się obniżyć ceny niektórych
smartfonów. Cięcia dotknęły przede wszystkim mających ostatnio premierę iPhone'ów 11. Model podstawowy telefonu został zatem przeceniony do 699 dolarów, czyli był o 50 dolarów tańszy niż poprzedni iPhone XR, przez co bardziej przystępy.
Stare odchodzi do lamusa
Bardziej atrakcyjna cena zbiegła się w czasie ze starzeniem się poprzednich flagowców od Apple – iPhone'ów 6 i 6s, które na przełomie lat 2014/2015 biły rekordy sprzedaży. Słabe baterie, wolne procesory i problemy z aktualizacjami starszych modeli popychają użytkowników iPhone'ow do dokonania nowego zakupu, a jako że fani produktów Apple dokonują wymiany telefonów średnio co cztery lata, nowy iPhone 11 z pewnością przyciąga ich uwagę.