
Tygodnik "Wprost" przygotował kolejną edycję rankingu 40 przed 40. Jest to lista Polaków, którzy zostali milionerami (w niektórych przypadkach miliarderami) przed czterdziestymi urodzinami. Część z nich z pewnością znacie, ale sporo nazwisk będzie dla was zaskoczeniem.
REKLAMA
Sebastian Kulczyk najbogatszym Polakiem przed czterdziestką
Na pierwszym miejscu zestawienia Wprost – i to z pewnością nie jest niespodzianką – wylądował oczywiście Sebastian Kulczyk, syn Jana, lat 39. Dysponuje on odziedziczonymi 7 miliardami złotych, raczej w formie udziałów w biznesowych projektach. Jego 3 lata starsza siostra dostała zaś większość gotówki po śmierci ojca. Oboje są obecnie najbogatszym rodzeństwem w Polsce, ustępując jedynie Michałowi Sołowowowi i Zygmuntowi Solorzowi. Sebastian Kulczyk kontroluje Ciech, Autostradę Wielkopolską i spółki wydobywcze.
Na pierwszym miejscu zestawienia Wprost – i to z pewnością nie jest niespodzianką – wylądował oczywiście Sebastian Kulczyk, syn Jana, lat 39. Dysponuje on odziedziczonymi 7 miliardami złotych, raczej w formie udziałów w biznesowych projektach. Jego 3 lata starsza siostra dostała zaś większość gotówki po śmierci ojca. Oboje są obecnie najbogatszym rodzeństwem w Polsce, ustępując jedynie Michałowi Sołowowowi i Zygmuntowi Solorzowi. Sebastian Kulczyk kontroluje Ciech, Autostradę Wielkopolską i spółki wydobywcze.
Tuż za nim z majątkiem o wartości 5,35 mld zł znalazł się 38-letni Piotr Szulczewski. To twórca znanej aplikacji do robienia zakupów o nazwie Wish. Co prawda dziś Peter Szulczewski mieszka w San Francisco, ale zaczynał w Warszawie jako Piotr. Jego rodzice mieszkają w Kanadzie, więc Szulczewski wylądował też na liście najbogatszych Kanadyjczyków. Jakby nie patrzeć – Polakiem też jest. Codziennie 2 mln ludzi robią zakupy w jego aplikacji. Ponoć jego biznes chciał kupić Jeff Bezos, oferując 10 mld dolarów. Szulczewski odmówił.
Podium zamyka Tomasz Domogała. Dziś ma 34 lata i majątek o wartości 2,1 mld złotych. Kieruje firmą, którą założył jego ojciec – Jacek Domogała. Mowa o Famurze, wielkim producencie maszyn górniczych. Pod jego kontrolą jest też kilka innych firm o podobnym profilu.
Zakłady, hotele, farmaceutyki
Czwarte miejsce bezapelacyjnie należy do 32-letniego Mateusza Juroszka. Jest wyceniany na 2 miliardy złotych. Czym się wsławił? Ma największy w Polsce zakład bukmacherski STS. Przyjmuje zakłady niemal na wszystko i sponsoruje sporą część polskiego sportu.
Czwarte miejsce bezapelacyjnie należy do 32-letniego Mateusza Juroszka. Jest wyceniany na 2 miliardy złotych. Czym się wsławił? Ma największy w Polsce zakład bukmacherski STS. Przyjmuje zakłady niemal na wszystko i sponsoruje sporą część polskiego sportu.
Miejsce piąte ex aequo okupują bracia Furmanowie. 35-letni Tomasz i 40-letni Wojciech to synowie Andrzeja Furmana, założyciela Aflofarmu. W spółce pracuje też ich trzeci brat – Jacek. To on szefuje firmie, ale nie ma go w tym zestawieniu, bo przekroczył już 40-tkę. Bracia Furmanowie mają majątek o wartości 646 mln zł na głowę.
Na siódmej lokacie plasują się dwa kolejni bracia - Szymon (36 lat) i Jan (34 lata) Wróblewscy. Razem mają miliard zł w spółce Zdrojowa Invest, którą razem prowadzą.
Miejsce 9. zajmuje Maciej Popowicz, założyciel Naszej Klasy. Dziś produkuje gry na smartfony. Ostatni na liście są państwo Lewandowscy. Anna i Robert razem mają 62 lata i 450 mln złotych.
