Reklama.
Do końca roku zostały niespełna cztery tygodnie, a my nadal nie wiemy, ile zapłacimy za prąd w styczniu. Morawiecki obiecał, że ceny nie wzrosną, minister Emilewicz uspokaja, że podwyżki wyniosą maksymalnie 5–7 proc., a tymczasem spółki energetyczne domagają się 20–40 proc. podwyżek.