Tajemniczy sztuczny człowiek od Samsunga staje się coraz mniej enigmatyczny. Tuż przed premierą na targach CES 2019, które odbędą się 7 stycznia, wyciekło wideo, odsłaniające kilka sekretów koreańskiej firmy.
Rąbek tajemnicy uchylony
O Neonie, sztucznym człowieku od Samsunga, pisaliśmy w INNPoland.pl na początku stycznia. Firma w dotychczasowych postach sugerowała, że jej najnowsze dzieło będzie potrafiło komunikować się w wielu językach, m.in. po angielsku, koreańsku, hindi czy hiszpańsku.
W sferze domysłów pozostawał dotąd wygląd sztucznego człowieka. Jednak wyciek wideo na amerykańskim Redditcie położył temu kres. Na nagraniu widzimy grupę stojących obok siebie ludzi, którzy opowiadają różne historie i prezentują trzymane w dłoniach rzeczy.
Autorzy wideo zrobili dochodzenie w internecie i dowiedzieli się, że część osób jest prawdziwymi postaciami z krwi i kości, lecz kilka zostało wygenerowane komputerowo. Niemożliwe jest wskazanie, która postać należy do której grupy - tak ludzko wyglądają.
Firma nie pozostała bierna w kwestii wycieku i następnego dnia z samego rana na Twitterze Pranava Mistry, inżyniera i szefa firmy Neon, pojawił się post, nie pozostawiający wątpliwości co do wyglądu Neona. Sztuczny człowiek od Samsunga będzie wyglądającym jak rzeczywisty człowiek avatarem, który według twórcy ma ludzką mimikę, ruchy i potrafi prowadzić rozmowę w kilku językach.