Powstała nowa kryptowaluta powiązana z koronawirusem. Drożeje, gdy ludzie umierają

Czym jest CoronaCoin?

Nie, to nie żart. Ktoś rzeczywiście wpadł na pomysł stworzenia kryptowaluty CoronaCoin, która pozwala kupującym czerpać korzyści ze wzrastającej liczby osób, które zachorują lub umrą w wyniku epidemii koronawirusa COVID-19.

Nowa waluta oparta jest na blockchainie ethereum i jest tokenem ERC-20, jak czytamy na cryptopotato.com. Całkowita podaż waluty wyliczana jest na podstawie światowej populacji, co oznacza, że na każdego człowieka na świecie przypada jedna jednostka CoronaCoin.

Co dwa dni podaż waluty zmienia się w zależności od liczby nowych przypadków zakażeń i śmierci z powodu koronawirusa. To oznacza, że jej wartość jest tym większa, im więcej chorych umrze.

Makabryczny pomysł ma zmiękczyć „szlachetny” gest twórcy waluty. Jak podkreślają, 20 proc. całkowitej miesięcznej sprzedaży CoronaCoin będzie przekazywana na Czerwony Krzyż.

Kto umiera na koronawirusa?

Choć wirusem COVID-19, wywoływanym przez koronawirusa z Wuhan, mogą zostać zainfekowani ludzie w każdym wieku, to jak zaznaczają eksperci WHO bardziej podatni na zakażenie są seniorzy i osoby z obciążeniem immunologicznym czy wcześniej istniejącymi schorzeniami, takimi jak astma, cukrzyca czy choroby serca. W wielu przypadkach nowa choroba przebiega bezobjawowo.