– Wprowadzenie jednego ze stanów nadzwyczajnych umożliwiłoby każdemu, w tym także przedsiębiorcom,
uzyskanie od państwa odszkodowania za stratę majątkową poniesioną w następstwie ograniczenia ich praw obywatelskich w czasie stanu nadzwyczajnego, co nie jest możliwe w przypadku ogłoszenia wyłącznie stanu epidemii – tłumaczy. Aby uzyskać te odszkodowania, wystarczyłoby złożyć pisemny wniosek do właściwego wojewody.
Tarcza antykryzysowa
Zamiast stanu nadzwyczajnego, rząd woli więc przepchniętą przez Sejm podczas nocnego głosowania
tarczę antykryzysową. Nawet jeśli sami przedsiębiorcy najłagodniej określają przewidziane w niej rozwiązania jako "rozczarowujące".