Bill Gates już przed wieloma laty ostrzegał świat przed śmiercionośną pandemią, która przejdzie na ludzkość ze zwierząt. Twierdził wtedy, że świat nie jest przygotowany na katastrofalną w skutkach, międzynarodową chorobę. Teraz przestrzega przed następnym zagrożeniem - bioterrorystami, na których atak wciąż mamy czas się przygotować.
Choć słowa Billa Gatesa brzmią jak żywcem wyjęte ze scenariusza filmu „V jak Ventetta”, przyszłość którą miliarder przewiduje dla ludzkości nie jest filmowa. Chyba że mowa o filmach katastroficznych.
– Dobra wiadomość jest taka, że większość pracy, którą wykonamy teraz po to, by poradzić sobie z Pandemią 1, sprawi, że będziemy lepiej przygotowani do Pandemii 2 i zminimalizujemy zagrożenie, jakim może być bioterroryzm – stwierdził Gates w programie The Late Show with Stephen Colbert.
Bioterroryzm polega na laboratoryjnym stworzeniu specjalnego patogenu, który zostanie rozprzestrzeniony wśród ludzi, by wywołać określony skutek. Na obecną chwilę forma terroru znana jako „broń biologiczna” jest stosowana wyjątkowo niechętnie, gdyż choroby są bronią obosieczna - wysoka śmiertelność i brak szczepionki sprawiają, że sprawcy również są narażeni na zakażenie.
Następna pandemia
Jak zauważa Bill Gates, świat przespał ostrzeżenia sprzed kilku lat i nie przygotował się na nadejście śmiertelnej pandemii koronawirusa. Według niego zaledwie 5 proc. tego, co powinno zostać zrobione, rzeczywiście doszło do skutku.
Jednak dzięki temu doświadczeniu mamy dziś szanse, by przygotować się do kolejnego zagrożenia, stworzonego tym razem w laboratorium – Powstała koalicja na rzecz przygotowania epidemicznego, pojawiły się innowacje dotyczące platform pracy nad szczepionkami i to właśnie one są wśród tych, które zaczynają w tej chwili badania szczepionek na ludziach – tłumaczył.
Sam Gates mocno angażuje się w walkę z obecną pandemią. Jednym z najnowszych projektów fundacji Billa i Melindy Gates jest fundusz, którego celem jest wynalezienie leku na wywoływaną przez koronawirusa chorobę COVID-19, poprzez stymulowanie badań, rozwoju, oceny i skalowania nowych terapii. Na ten cel ma zostać przeznaczone nawet 125 mln dolarów, a ewentualne metody leczenia mają być udostępnione "przy zachowaniu przystępnych cen". W przyszłości Akcelerator Terapii COVID-19 ma zająć się też innymi chorobami wirusowymi.