Najgorzej ma przedstawiać się sytuacja na południu Europy, we Włoszech, Hiszpanii i Grecji. W krajach tych PKB ma spaść odpowiednio o 9,5 proc, 9,4 proc. oraz 9,7 proc. W kolejnym roku wzrost PKB wyniesie w nich pomiędzy 6,5 a 7,9 proc.
Rząd polski też przewiduje spowolnienie
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, w przyjętej pod koniec kwietnia
aktualizacji planu konwergencji przewidywania rządu były bardziej pozytywne. Ministerstwo Finansów przewiduje bowiem, że gospodarka Polski skurczy się w 2020 r. o "tylko" 3,4 proc., a wzrost w kolejnym roku będzie większy niż spadek w aktualnym.