Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w odpowiedzi na nasze pytanie o powód opóźnienia tłumaczy, że terminy zostały ustalone "w taki sposób, aby umożliwić dostosowanie się do nowych regulacji przez płatników składek i osoby fizyczne zlecające dzieło, a także z uwagi na konieczność dostosowania systemów informatycznych ZUS do realizacji nowego zadania".
Rejestr umów śmieciowych
Temat zmian w kwestii
umów cywilnoprawnych nie jest nowy i w każdej kolejnej kadencji powraca niczym bumerang. Gdyby PiS-owi udało się je oskładkować, ZUS zyskałby nawet 3 mld złotych rocznie. Z kolei rejestr śmieciówek pomógłby pilnować, czy pracownicy nie są wypychani na umowy zlecenia lub o dzieło przez pracodawców – również i tu ZUS mógłby odzyskać trochę grosza.