Jak zauważa portal, mimo że niemiecki rząd pozwolił wcześniej na restrykcyjny wjazd do kraju maksymalnie 80 tys. pracowników sezonowych (tylu obcokrajowców zwykle przyjeżdża do pracy na niemieckich rolach), to tylko połowa tego limitu została wykorzystana. Stąd decyzja o rozszerzeniu ograniczeń.
Praca będzie wyglądała inaczej
Nie wszystko jednak wróci do starej normy -
niemieccy pracodawcy będą musieli wprowadzić nowe standardy higieny wśród swoich podwładnych. Obowiązuje zasada „kto pracuje razem, ten razem mieszka”, a pracownicy będą musieli pracować w mniejszych i stałych grupach.