Dzisiaj ponowne otwarcie pierwszych multipleksów. Ale nie wszystko będzie takie samo

Choć rząd pozwolił na na otwarcie kin już od 6 czerwca, na krok ten jako pierwsze zdecydowały się kina niezależne. Duże sieci multipleksów początkowo z ponownym otwarciem się wstrzymały – problemem dla nich były zarówno nie do końca jasne wytyczne, jak i krótki okres pomiędzy ogłoszeniem decyzji a ponownym otwarciem, który nie zostawił wiele czasu na zaplanowanie repertuaru w sytuacji, w której prawie nie ma nowych premier.

Ponowny start multipleksów

Prędzej czy później powrót dużych graczy musiał jednak nastąpić. W ten weekend po raz pierwszy po przerwie swoje podwoje otwierają wybrane kina sieci Multikino, a zaledwie dwa tygodnie później – 3 lipca – powróci Cinema City oraz większość kin sieci Helios.

Zgodnie z obowiązującymi zasadami sanitarnymi, widzowie będą musieli oglądać filmy w maseczkach ochronnych. Obowiązuje również ograniczenie liczby sprzedanych biletów: zapełnić można jedynie połowę sali, a co drugie miejsce musi być wolne (wyjątkiem są osoby mieszkające razem, rodziny oraz dzieci poniżej 13 roku życia z opiekunami). Pracownicy kin mają również informować o zasadach opuszczania sali po zakończonym seansie.

Co z jedzeniem i piciem w kinach?

Zarówno Multikino, jak i Cinema City po otwarciu wznowią sprzedaż napojów i przekąsek w kinowych barach. Nie oznacza to jednak, że będziemy mogli obejrzeć najnowszy blockbuster chrupiąc popcorn.

– Zgodnie z rządowymi wytycznymi na salę kinową nie można wnosić przekąsek i picia zakupionych w popcornbarze. Zakupione w kinie jedzenie można spożyć w strefach konsumpcji znajdujących się na terenie wybranych kin sieci Multikino – mówi INNPoland.pl Paweł Świst, prezes Multikina.

Repertuar po restarcie

Choć pandemia mocno zamieszała w kinowym kalendarzu, Multikino opracowało repertuar składający się zarówno z filmów tegorocznych, jak i trochę starszych.

Chętni będą mogli obejrzeć na dużym ekranie m.in polski slasher "W lesie dziś nie zaśnie nikt" (przez zamknięcie kin miał on premierę na Netflixie), jak również ponownie obejrzeć trochę starsze blockbustery, jak "Thor: Ragnarok", "Joker" i dwie części "Harry'ego Pottera".

Polskie multipleksy nie ukrywają przy tym, że liczą na przyciągnięcie widzów przez dwie duże premiery, które będą miały miejsce w naszym kraju w drugiej połowie lipca. Chodzi o "Tenet" Christophera Nolana oraz aktorską wersję disneyowskiej "Mulan".