Oznacza to, że maj był kolejnym już miesiącem, w którym dziura w państwowym budżecie gwałtownie się powiększyła: porównaniu z kwietniem deficyt wzrósł o ok. 7 mld zł. Przypomnijmy, że po pierwszych trzech miesiącach roku
deficyt budżetowy wynosił 9,4 mld zł, po kwietniu wzrósł jednak do 18,9 mld zł.
Spadek wpływów z podatków
Jak ostrzegali w skierowanym do rządu
liście otwartym byli ministrowie finansów, można było oczekiwać ogromnego spadku wpływów z podatków, a zwłaszcza podatku VAT, z którego pochodzi aż 40 proc. przychodów naszego państwa. Ich obawy się potwierdziły: w porównaniu z poprzednim rokiem majowe dochody z VAT były niższe o 8,6 proc. (ok. 6,3 mld zł).