– Widzimy ogromne zainteresowanie pracą zdalną. Ta kwestia powinna zostać uregulowana w Kodeksie pracy – przyznała ministra pracy Marlena Maląg. Obserwacja resortu to pokłosie koronawirusowego lockdownu, podczas którego wielu pracowników zostało oddelegowanych do pracy z domu.
– Płynęły do nas wnioski, by uregulować pracę z domu. Pracujemy nad zapisami, które zadowolą obie strony. Po okresie urlopowym zaproponujemy konkretne propozycje zmian w Kodeksie pracy – powiedziała.
Wskazała, że komunikaty o zainteresowaniu pracą zdalną płynęły zarówno ze strony pracowników, jak i firm. Dodała, że taka forma zatrudnienia może być dobrym narzędziem dla młodych rodziców łączących zatrudnienie z opieką nad dziećmi.
Jak pracowali Polacy z domów?
Z powodu epidemii koronawirusa wiele firm zdecydowało się wysłać swoich pracowników z pracą do domów. A że pomysłowość to cecha narodowa naszych rodaków, stwierdziliśmy, że ciekawie będzie zajrzeć do naszych tymczasowych, przygotowywanych naprędce domowych biur. Poprosiliśmy zatem znajomych o to, by podesłali nam zdjęcia swoich stanowisk pracy. Niektóre sprawiły, że zbieraliśmy szczęki z podłogi.