Podwyżki, jak każde poprzednie - ostatnia w 2015 r., nie są znaczące. Abonament za radioodbiornik wzrośnie o 50 groszy, do 7,50 zł w 2021 r., abonament za radio i telewizor zaś wzrośnie z 22,40 do 24,50 zł. Pozostałe zasady są bez zmian - rabaty dla osób, które uiszczają całą kwotę z góry, jednorazowa opłata całoroczna wyniesie 264,60 zł.
Więcej za więcej (propagandy)
Niestety nie zmieniła się zasada mówiąca o tym, że obowiązek płacenia abonamentu leży na każdym, nieważne czy słucha radia czy nie, ogląda telewizję, czy nie. Niestety, jest to układ niesprawiedliwy, zwłaszcza obecnie, gdy
TVP sama sobie wyznacza nowe szczyty
absurdu i uniżonej propagandy, odchodząc od dziennikarstwa tak daleko, że straciła je już w zasadzie z oczu. Dlatego właśnie, choć przytłaczająca większość Polaków ma w domach radio lub telewizor, formalnie zarejestrowanych jest ok. połowa, z czego tylko grupa płaci abonament RTV.
Co może listonosz
Formalnie po domach mogą chodzić kontrole - to listonosze Poczty Polskiej. I choć mają prawo zapytać o to, czy mamy zarejestrowany odbiornik, to my nie mamy obowiązku ani odpowiedzieć, ani wpuszczać takiego
urzędnika do domu, o
czym pisaliśmy w INNPoland.pl.