Reklama.
Usługi Poczty Polskiej są jednymi z najdroższych w całej Europie. Choć jednak narodowy operator miał zachomikowane 70 mln zł na błyskawiczną organizację wyborów korespondencyjnych i wypłaca gigantyczną pensję swojemu prezesowi – to szeregowi pracownicy tego Eldorado nie odczuwają. Właśnie dowiedzieli się, że to oni zapłacą za rozrzutność Poczty.