Ministerstwo Środowiska chce stworzyć departament, który będzie odpowiedzialny za koordynowanie działań wymierzonych przeciwko działającym w Polsce mafiom śmieciowym. Ma to pomóc w łatwiejszym identyfikowaniu i karaniu przestępców z branży odpadowej.
– Zadaniem nowego departamentu będzie m.in. koordynowanie różnych służb - inspekcji środowiska, prokuratury, policji, KAS czy ITD, w zwalczaniu mafii śmieciowych – wyjaśnił wiceminister klimatu Jacek Ozdoba.
Departament będzie również analizował sprawy dotyczące odpadów – chodzi o przypadki, w których pomimo tego, że doszło do oczywistego złamania prawa, to przestępcy uniknęli kary dzięki np. błędnej kwalifikacji czynu.
Mafie śmieciowe wciąż działają
Mimo że dziś hałdy śmieci płoną rzadziej, to przestępcy nadal działają, tyle że są mniej widoczni, jak informowaliśmy w INNPoland.pl.
Zamiast spalać wysypiska, mafia śmieciowa ładuje odpady – często toksyczne i rakotwórcze – do naczep samochodowych, mieszczących nawet po 24 tony, po czym wywozi je na nielegalne wysypiska lub zakopuje w beczkach pod ziemią.
Do tej pory Prokuratura Okręgowa w Krakowie ustaliła, że tzw. małopolska mafia śmieciowa, do której należało 41 osób, porzucała beczki z trującymi substancjami w minimum 26 miejscach na terenie pięciu województw – małopolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, wielkopolskiego oraz podkarpackiego. Zyski grupy to ok. 24-25 mln złotych.