Parada studentów w Warszawie
Parada studentów w Warszawie Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta

Polscy studenci za 10 lat chcą zarabiać co najmniej 4 tys. zł na rękę. Wielu z nich czeka jednak ogromnie rozczarowanie: ci, którzy nie wybrali "właściwego" kierunku, już rok po zakończeniu studiów zarabiają nawet 1,5 tys. zł mniej od osób, które poszły na bardziej dochodowe kierunki.

REKLAMA
Aż 93 proc. studentów, którzy wzięli udział w badaniu "Portfel Studenta 2020" Związku Banków Polskich i Warszawskiego Instytutu Bankowości, nie wyobraża sobie, aby za 10 lat zarabiać mniej niż 4 tys. zł "na rękę". Jedna czwarta z nich ma znacznie większe ambicje – i chce, aby na ich konto trafiało ponad 10 tys. zł miesięcznie.
Czytaj także: "Oszukiwałem na pomidorach na wagę". Oto "godne życie" za pensję minimalną

Po jakich studiach się najlepiej zarabia?

Pytanie jednak, kto z nich ma szansę na realizację tych ambicji? Z danych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego wynika, że najlepsze widoki na to mają absolwenci kierunków ścisłych i technicznych. Rok po uzyskaniu dyplomu ich średnie zarobki to 3781 zł brutto (studia techniczne) i 3429 zł brutto (nauki ścisłe).
Na drugim końcu spektrum znajdują się osoby, które studiują kierunki przyrodnicze: w ich przypadku rok po studiach pensja wynosi średnio 2116 zł brutto. Z kolei absolwenci kierunków artystycznych zarabiają 2333 zł brutto. Nieco lepiej, ale wciąż poniżej 3 tys. zł brutto, zarabiają humaniści (2679 zł) oraz absolwenci nauk rolniczych, leśnych i weterynaryjnych (2613 zł).