Mieszkania z nowego pakietu budowlanego będą o 30 proc. tańsze od tych oferowanych przez deweloperów – zadeklarowała wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Pozostaje poczekać i zobaczyć, czy skończy się podobnie, jak w przypadku 100 tys. mieszkań ze "starego" Mieszkania Plus.
Jak podaje PAP, deklaracja Emilewicz o tańszych mieszkaniach padła w Sejmie w czwartek. W wizji rządu mieszkania te mają być alternatywą dla kredytów hipotecznych.
Nowa propozycja PiS to tzw. społeczne inicjatywy mieszkaniowe (SIM), za których realizację mają odpowiadać samorządy.
Będą one mogły uzyskać na realizację takich projektów mieszkaniowych dofinansowanie do 35 proc. wartości inwestycji. Osoby zainteresowane najmem długoterminowym będą musiały wnieść 10 proc. opłaty partycypacyjnej. Po 25 latach będą mogły nabyć prawo własności do mieszkań.
Nie jest to jedyny pomysł rządu na rozruszanie taniego budownictwa mieszkaniowego. Niedawno pisaliśmy w INNPoland o tzw. kooperatywach mieszkaniowych. Będą one mogły być założone przez co najmniej trzy osoby w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych – co oznacza, że grupa będzie musiała działać w formule non profit.
Grupa taka będzie mogła kupić działkę budowlaną od gminy lub wystartować w samorządowych przetargach. Jeśli właściciele będą chcieli sprzedać wybudowaną nieruchomość, gminie będzie przez 20 lat przysługiwać prawo pierwokupu.
Kooperatywa będzie miała również możliwość zakupienia gruntu z budynkiem do remontu – pod warunkiem, że w budynku znajdować się będą co najmniej trzy mieszkania.