Choć PiS szedł do wyborów w 2015 r. z hasłem obniżenia stawek VAT, nie zrobił tego już piąty rok z rzędu. Żadnych oporów nie ma w tej sprawie jednak kontrolowany przez opozycję Senat, który właśnie przegłosował obniżkę VAT. To dla PiS wyjątkowo ciężki orzech do zgryzienia.
Niedawno minęła już 10 rocznica obowiązywania podwyższonych stawek VAT. Miały one pomóc państwu w radzeniu sobie ze skutkami poprzedniego kryzysu, jednak nie uległy zmianie nawet po dojściu do władzy PiS, które bezlitośnie krytykowało PO za utrzymywanie wysokiego VAT. Aż do teraz, kiedy opozycyjny Senat wysokie stawki VAT odrzucił.
Jak podaje Interia, senatorowie wyrzucili odpowiedni zapis z nowelizacji ustaw w celu przeciwdziałania społeczno-gospodarczym skutkom COVID-19.
Wysoki VAT
Nie wzruszyło ich niedawne tłumaczenie ministra finansów Tadeusza Kościńskiego że "nie możemy sobie teraz pozwolić na powrót do niższych stawek podatku VAT, bo gospodarka tego nie udźwignie". Senatorowie stwierdzili, że dalsze funkcjonowanie wyższych stawek byłoby niezgodne z obowiązującym prawem. Wszystkie warunki powrotu do normalnych stawek zostały bowiem spełnione w 2019 r.
Teraz ustawa wróci do Sejmu i jest to duży problem wizerunkowy dla PiS: zamiast po cichu dalej przedłużać obowiązywanie podwyżek, posłowie partii rządzącej będą musieli "oficjalnie" zagłosować za podwyższeniem VAT z 22 i 7 proc. do 23 i 8 proc.
Jak tłumaczył dla INNPoland Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich, obniżki VAT stanowią jeden z antykryzysowych instrumentów stymulujących popyt wewnętrzny. Niektóre kraje wprowadziły lub rozważają obniżki VAT przynajmniej w odniesieniu do niektórych usług i towarów w związku z pandemią koronawirusa.
Ekspert wyjaśnił nam, że po ostatnim wydłużeniu okresu obowiązywania wyższych stawek VAT, wprowadzono mechanizm automatycznie przywracający niższe stawki po spełnieniu szeregu kryteriów związanych z osiągnięciem określonych poziomów wskaźników makroekonomicznych, odzwierciedlających dobry stan finansów publicznych.
– Pandemia koronawirusa pokazała, że kryterium to nie było idealne, ponieważ uruchamiało ono automatyczną obniżkę VAT pomimo gwałtownego pogorszenia się stanu finansów publicznych z powodu kryzysu – powiedział specjalista.