Sejm przyjął ze swoimi poprawkami nowelizację budżetu na ten rok. Dziura ma wynieść w tym roku 109,3 mld zł. To skutek kryzysu wywołanego pandemią covid-19.
PAP poinformował, że nowelizacja tegorocznej ustawy budżetowej została przyjęta przez Sejm. Teraz pochyli się nad nią Senat.
Deficyt finansów publicznych za 2020 r. ma sięgnąć 109,3 mld zł. Wśród poprawek przyjętych przez Sejm znalazły się m.in dotycząca przesunięcia 10 mln zł z finansowania komend powiatowych policji do ABW czy kwestia zmniejszenia uposażenia sędziów w stanie spoczynku.
Wcześniej władze zakładały, że budżet zepnie się na zero, ale pandemia koronawirusa pokrzyżowała im plany.
– Rozprzestrzenianie się koronawirusa przyczyniło się do największego kryzysu gospodarczego ostatnich lat, który wpłynął na gwałtowne wyhamowanie aktywności gospodarczej w Polsce i innych krajach dotkniętych pandemią – czytaliśmy na stronie rządu.
Business Insider zwracał uwagę w sierpniu, że proponowana kwota deficytu może być i tak zaniżona. Część wydatków na zwalczanie skutków pandemii wziął na siebie Bank Gospodarstwa Krajowego i Polski Fundusz Rozwoju.
Pisaliśmy też o projekcie budżetu na 2021 r. Deficyt w przyszłym roku może sięgnąć nawet 82,3 mld zł.
Wydatki zaplanowano na 486,7 mld, a dochody przewidywane są w wysokości 404,4 mld zł. Rząd założył wzrost PKB w ujęciu realnym o 4 proc., natomiast inflacja ma wynieść 1,8 proc.