Reklama.
Reklama.
Reklama.
Czy rząd skusi się na pieniądze z PPK? Ekspert: ma lepsze sposoby na zdobycie środków
08 października 2020, 12:19·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 08 października 2020, 12:19Wielu obawia się, że PPK może podzielić los OFE. Choć nie wiemy, jaki los czeka oszczędności Polaków, to jednak, jak przekonują eksperci, przy PPK możemy czuć się bezpieczniej. Wynika to z konstrukcji tych środków.
Reklama.
Pracownicze Plany Kapitałowe to dobrowolny system długoterminowego oszczędzania dla pracowników. Do środków odłożonych przez zatrudnionego swoją część dorzuca pracodawca i niewielkie pieniądze dokłada państwo.
PPK od samego początku swojego istnienia budzi kontrowersje. Wielu pracowników zastanawiało się czy na nie odkładać, czy to jest bezpieczna forma oszczędzania. Obawiali się, że w poszukiwaniu pieniędzy, rząd może spróbować zagarnąć odłożone środki.
Czy pieniądze w PPK są bezpieczne?
Maciej Samcik, autor bloga Subiektywnieofinansach.pl na antenie TOK FM wyjaśniał, że pieniądze z PPK trafiają do prywatnych instytucji finansowych, które należą do tych samych grup kapitałowych, co banki przechowujące nasze oszczędności. Więc trudno mówić o takim ryzyku, jakie było przy OFE.– Środki w PPK są w miarę bezpieczne. Jeśli rząd będzie potrzebował pieniędzy, to jest kilka mniej skomplikowanych sposobów na ich zdobycie niż nacjonalizacja prywatnych oszczędności ludzi – cytuje eksperta TOK FM.
Specjalista zwrócił uwagę, że jeśli się uprzeć, to nigdy nie można bezwzględnie wykluczyć rozwiązania, że kiedyś rząd znacjonalizuje depozyty, wpłaty na PPK czy nieruchomości.
PPK przed emeryturą
W INNPoland pisaliśmy w listopadzie, że z pieniędzy zgromadzonych w PPK można skorzystać przed emeryturą. W formie dodatku do pensji lub jednorazowej wypłaty przed 60 rokiem życia.To pierwsze rozwiązanie jest mniej korzystne finansowo, bo jeśli wypłacimy pieniądze wcześniej, nie dostaniemy pełnej kwoty z zebranych oszczędności. 30 proc. wpłat pracodawcy trafi do ZUS, całość wpłat ze strony państwa zostanie zwrócona do budżetu, a pracownika czeka jeszcze opłata podatku od zysków kapitałowych.
Z kolei wypłata wszystkich zebranych środków może nastąpić wyjątkowych sytuacjach, gdy poważnie zachorujemy lub choroba dotknie nasze dziecko, pieniądze będzie można wypłacić jednorazowo lub w ratach po 25 proc. środków. W takich sytuacjach nie trzeba będzie płacić podatku od zysków kapitałowych.
Można to zrobić w razie uzyskania orzeczenia o całkowitej, umiarkowanej lub częściowej niezdolności do pracy na okres co najmniej 2 lat, również w przypadku dziecka w wieku do 16 lat. Środki można tez dostać z powrotem z powodu choroby. Katalog przypadłości, które pozwalają na taką możliwość jest zamknięty.
Reklama.