Ferie zimowe 2021 w cieniu koronawirusa. Chociaż polski rząd zdecydował się na otworzenie stoków narciarskich, w hotelach obowiązuje zakaz przyjmowania gości. Przypominamy do kiedy.
Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział, że hotele, pensjonaty i kwatery mają pozostać zamknięte co najmniej do 17 stycznia.
– Chcemy żeby w ferie wszyscy zostali w domu, żebyśmy spędzili je tak naprawdę wydłużając pewien czas obostrzeń, kwarantanny, czy izolacji, którą sami sobie narzuciliśmy. W tym sensie chcemy po prostu wydłużyć ten okres, który początkowo zdefiniowaliśmy sobie do końca świąt – wyjaśnił w RMF FM szef resortu.
7 listopada rząd zdecydował się wprowadzić poważne obostrzenia w branży hotelarskiej. Hotele w kraju mogą przyjmować tylko osoby przebywające w podróży służbowej. Z ich usług korzystać mogą także medycy, pacjenci oraz sportowcy podczas zgrupowań. W praktyce wiele hoteli stara się obejść przepisy i przyjmują gości na fikcyjne "służbowe ferie".
Adam Niedzielski postraszył hotele odcięciem kurka z rządowymi pomocami, jeśli te będą przyjmować gości podróżujących "służbowo" tylko z nazwy. Polityk zapowiadał też powstanie systemu kontroli, czy klienci faktycznie są w delegacji.
Zimowe ferie szkolne odbędą się tylko w dwa tygodnie od 4 do 17 stycznia. Wyciągi narciarskie mają być otwarte, ale nie działać już będzie np. gastronomia na stoku.
Kilka dni temu internet obiegły zdjęcia tłumów stłoczonych pod wyciągiem narciarskim w Krynicy-Zdroju. Okazało się, że część branży nie pomyślała o sposobie na rozładowanie kolejek do wyciągów narciarskich.
Po tym incydencie zmożone kontrole na stokach zapowiada policja. – Policjanci od kilku dni prowadzą działania w rejonie stoków narciarskich, a od poniedziałku, 30 listopada pojawiają się tam znacznie częściej (…). Funkcjonariusze będą kontrolować stosowanie się do zasad reżimu sanitarnego przez właścicieli oraz osoby korzystające z zorganizowanych terenów narciarskich – podała rzeczniczka nowosądeckiej policji Iwona Grzebyk-Dulak.