Polacy płacą wyższy podatek. Choć oficjalnie nikt go nie podniósł

II próg podatkowy

II progowi podatkowemu podlegają dochody podatników, które rocznie przekroczą 85 528 zł. Do i poniżej tej kwoty płaci się PIT w wysokości 17 proc. (przed październikiem 2019 r. - 18 proc.) Business Insider zauważył, że od 2009 r. nie zmieniła się kwota, od której płaci się większy podatek.

Jednocześnie przez ponad dekadę nasze płace nieporównywalnie wzrosły. BI wskazuje, że płaca minimalna urosła niemal dwukrotnie, a przeciętne wynagrodzenie o więcej niż połowę. Wzrosty płac w gospodarce spowodowały, że liczba podatników, którzy płacą 32 proc. PIT zwiększyła się przez 10 lat o ok. 850 tys. i wynosi 1 mln 234 tys. Polaków.

Choć płace i przeciętny poziom życia przez ostatnie lata rosły, to fiskus dalej uznaje te same kryteria zamożności, które ustalano jeszcze w 2009 r. Tym samym coraz więcej podatników płaci wyższy podatek od swoich zarobków, choć nie wybijają się dziś tak swoją pensją, jak wybijaliby się niegdyś.

Podatki w 2021 r.

Choć wielu Polaków płaci wyższy PIT, to ten formalnie nie uległ zmianie. Natomiast w tym roku podatnikom są nieobce oficjalne zmiany w daninach. Przede wszystkim pojawiają się nowe opłaty. Najgłośniejszą z nich w ostatnich dniach był podatek cukrowy.

To nie koniec wzrostów. Innym, opisywanym w INNPoland, przykładem wyższej daniny jest zmiana w podatku do psa. W 2021 roku wzrośnie maksymalna stawka podatku od posiadania psa. Opłatę za czworonoga trzeba uiścić do kwietnia 2021 r. a jej zasady są zależne od ustaleń władz lokalnych.