Masz w domu radioodbiornik lub telewizor? Powinieneś płacić abonament! Wnoszenie opłaty jest ustawowym obowiązkiem, przed którym uchyla się jednak sporo Polaków. Poczta Polska ostro ściga dłużników. Zaległości z tego tytułu na koniec ubiegłego roku wynosiły ponad 1,23 miliarda złotych.
Od początku tego roku obowiązują wyższe stawki za abonament radiowo-telewizyjny. Opłata wynosi 7,50 za radio i 24,50 za odbiornik telewizyjny i radiowy. Daninę należy płacić regularnie, do 25 dnia każdego miesiąca. Użytkownicy, którzy uiszczą opłatę abonamentową za cały rok do 25 stycznia 2021, otrzymają 10-procentową zniżkę. W ten sposób można zaoszczędzić około 30 złotych.
Osoby, które się od płatności uchylają, muszą się natomiast liczyć z dotkliwymi karami, które mogą sięgać 30-krotności wysokości miesięcznego abonamentu. To aż 735 zł. Aby kara mogła zostać nałożona, kontroler - uprawniony pracownik Poczty Polskiej - musi wejść do domu i stwierdzić obecność nieopłaconego odbiornika.
Jak pisaliśmy w InnPoland, wiele osób decyduje się jednak na to, żeby kontrolerów do swoich domów po prostu nie wpuszczać.
Jak donosi portal wirtualnemedia.pl, Poczta Polska w ubiegłym roku wystawiła 101 715 tytułów wykonawczych w związku z niepłaceniem abonamentu. Z tego zrealizowano 89 248 nakazów zapłaty. Łącznie, na konto Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z tytułu napomnień i tytułów wykonawczych trafiło 124,5 mln zł.
Łączne zaległości abonentów na koniec grudnia 2020 roku wynoszą ponad 1,23 mld złotych.
Kto płaci abonament radiowo telewizyjny?
Z danych za 2019 rok wynika, że odbiornik telewizyjny ma 96,4 procent gospodarstw domowych. Zarejestrowała go mniej niż połowa, z czego abonament opłaciła jedynie ⅓ zobowiązanych.
Licząc z opłatami regulowanymi na bieżąco, Poczta Polska uzyskała w ubiegłym roku z abonamentu i opłat pozaabonamentowych 732,8 mln zł. KRRT przekazała z tego Telewizji Polskiej i spółkom Polskiego Radia 650 mln zł, w tym roku będzie to jeszcze 65,4 mln zł.
Kto jest zwolniony z abonamentu radiowo telewizyjnego?
Jak czytamy na stronie Poczty Polskiej, opłata dokonywana na rzecz telewizji kablowej, satelitarnej i platformy cyfrowej nie zwalnia z obowiązku wnoszenia opłat abonamentowych. Daninę należy bowiem płacić za samo używanie odbiornika radiowego lub telewizyjnego, a nie za “treść emitowanych programów”.
Jest też całkiem spora lista zwolnionych z wnoszenia opłaty. To m.in osoby, co do których orzeczono I grupę inwalidztwa lub znaczny stopień niepełnosprawności; osoby, które otrzymują świadczenie pielęgnacyjne lub rentę socjalną; osoby niesłyszące i niedowidzące; osoby, które ukończyły 60 lat oraz mają prawo do emerytury lub które ukończyły 75 lat.
W InnPoland opisywaliśmy batalię sadową pewnego abonenta, od którego poczta żądała dowodu na to, że wyrejestrował przed laty telewizor. Poznański sąd orzekł, że poczta nie potrafiła wykazać, że abonent miał zarejestrowany telewizor.
Wśród argumentów, których użył sąd w wyroku znalazło się m.in. spostrzeżenie, że poczta nie była w stanie udowodnić zarejestrowania odbiornika na imię i nazwisko skarżącego.