Z czego można zrobić słomki? Jest wiele zamienników: słoma, papier, metal, bambus i… fusy po kawie. Nad takim rozwiązaniem w Polsce będzie pracowała znana sieć kawiarni wraz z polskim startupem.
O pracach nad słomkami z fusów po kawie poinformował Starbucs Polska. Możliwość stworzenia słomek wykonanych ze zużytych fusów kawowych pochodzących z kawiarni sieć rozwija raz ze startupem EcoBean wywodzącym się z Politechniki Warszawskiej.
Początkowo fusy będą przekazywane w ramach testu przez 22 kawiarnie na terenie Warszawy.
"Jesteśmy podekscytowani współpracą z tak dużą firmą jak Starbucks. Nasz projekt to 100% zero waste. Zużyte fusy po kawie pakowane są do tzw. EcoBoxów. Gdy te są w pełni napełnione, zostają odebrane i trafiają do naszego zakładu. Tam zostaną przetworzone i uformowane w praktyczne słomki, które po wykorzystaniu trafiają do nas ponownie, aby dostać nowe życie. To idealne rozwiązanie, niosące same korzyści dla środowiska" - mówi Marcin Koziorowski, CEO w EcoBean.
Nowe biodegradowalne słomki mają spełniać wymagania dyrektywy "plastikowej" zakazującej od lipca tego roku wykorzystania wielu biodegradowalnych polimerów w produkcji słomek do napojów.
Na ciekawy pomysł na wykorzystanie fusów po kawie wpadł Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie. Tej zimy m.in. Stabucks i inne lokalne kawiarnie, na jego prośbę oddały zużyte fusy po kawie, które stały się alternatywą dla piasku i soli drogowej przy posypywaniu wybranych alejek w krakowskich parkach.
W Warszawie też wysypano fusy po kawie zamiast piachu, o czym informowało już na:Temat. Wśród zalet tego pomysłu wymienia się wtórne wykorzystanie odpadów, ochronę psich łap oraz fakt, że fusy kawy nadają się do użyźniania gleby.
Resztki po kawie mają też jednak swoje wady. Mogą zdecydowanie bardziej niż piach brudzić chodnik i buty, a w zbyt dużej ilości doprowadzić do zakwaszenia gleby.