
Reklama.
Na konferencji prasowej, wspólnie z młodzieżą polityk zaapelował o wyprowadzenie religii z polskich szkół. Przedmiot ten jest według nich tak drogi, jak szkodliwy. Bez owijania w bawełnę nazywają je kosztownymi lekcjami dyskryminacji, uprzedzeń, pełnych antynaukowych treści.
A pieniędzy na religię w szkołach wydaje się mnóstwo., Rocznie, w skali kraju, religia ma kosztować 1,5 miliarda złotych. Działacze Młodej Lewicy uważają, że kwota jest tak duża, że aż abstrakcyjna. I zdecydowali się na przedstawienie zestawień regionalnych.
Członkowie młodzieżówki Wiosny wysłali do samorządów z całej Polski wniosek o dostęp do informacji publicznej, pytając o dane dotyczące wynagrodzeń księży, katechetów i katechetek. W Małopolsce było to 31 gmin i 4 powiaty. Odpowiedziało ponad 20.
Czytaj także:Religia w Małopolsce
W Skawinie łączna suma wydana na lekcje religii to ponad 1 258,000, w Olkuszu prawie 1 800,000, w Zabierzowie prawie 930 tys., w Liszkach - 754 058 złotych, w Zielonkach - 611 tysięcy złotych.– To są olbrzymie sumy, które mogłyby zostać wydane na inne, ważne dla młodych ludzi rzeczy, jak dofinansowania na wyjazdy, nowoczesne pomoce dydaktyczne, darmowe obiady czy warsztaty dla uczniów – mówi Klaudia Chmielowiec z Młodej Lewicy
– Niedawno media obiegła informacja, że w bieżącym roku szkolnym w Łodzi z religii zrezygnowało 12 tys. uczniów. Czy zatem powinna ona być utrzymywana z naszych pieniędzy? W samej Małopolsce to kilkanaście milionów złotych, które mogłyby np. zostać przeznaczone na transport publiczny między Wolbromiem a Olkuszem, o co walczyła w zeszłym roku jedna z naszych działaczek, mająca problemy z powrotem ze szkoły – wtóruje koordynator Młodej Lewicy w Małopolsce, Grzegorz Garboliński.
Wyprowadzenie religii ze szkół
– Lekcje religii to karykatura wartości, którymi kościół próbuje się promować. Nie ma na nich ani miłości, ani szacunku do drugiego człowieka, ani zaangażowania i bezpiecznej przestrzeni dla młodzieży. Są za to szkodliwe antynaukowe treści, fundamentalizm religijny, dyskryminacja i uprzedzenia. Finansujemy je z publicznych środków mimo, że w szkołach brakuje papieru toaletowego, mydła, nie mówiąc już o nowoczesnych pomocach dydaktycznych – mówiła działaczka Młodej Lewicy, Wiktoria Kawiorska.Polityk Wiosny, poseł Maciej Gdula uważa, że czas najwyższy żeby Kościół poszedł na swoje, a szkoła odzyskała świecki charakter i jednocześnie odzyskała środki, które potrzebne są uczniom na zaspokojenie ważnych potrzeb.