
Reklama.
Zakładając, że rządowy projekt ustawy likwidującej OFE wejdzie w życie, decyzję o tym, gdzie trafią nasze pieniądze z OFE, będziemy musieli podjąć pomiędzy 1 czerwca a 2 sierpnia 2021. Wiele osób już teraz zadaje sobie pytanie o to, która opcja jest dla nich najbardziej opłacalna. Z pomocą przyszli tutaj eksperci Instytutu Emerytalnego, którzy w swojej najnowszej ekspertyzie pokazali, co powinniśmy brać pod uwagę przy podejmowaniu decyzji.
Wybór między IKE a ZUS: na co uważać?
Podejmując decyzję o tym, czy nasze pieniądze trafią do nowego IKE czy też do ZUS, powinniśmy brać pod uwagę szereg różnych czynników. Chodzi tutaj m.in. o zasady potrąceń publiczno-prawnych (opłata przekształceniowa w IKE+ lub podatek dochodowy od emerytury w przypadku ZUS), dziedziczenia środków (dziedziczyć można jedynie środki zgromadzone na IKE+), jak również wiek, płeć i stan zdrowia osoby będącej członkiem OFE.Reforma OFE. Komu opłaca się wybrać IKE+?
Analizując rządowe plany, eksperci Instytutu Emerytalnego opracowali listę osób, dla których korzystniejszą opcją powinno być IKE+. Mowa tutaj o:Reforma OFE. Komu opłaca się wybrać ZUS?
Istnieją też osoby, którym znacznie bardziej będzie opłacało się przenieść pieniądze do ZUS. Są to:Likwidacja OFE
Przypomnijmy, że projekt ustawy likwidującej OFE został przyjęty przez rząd na początku marca. Każdy z 15,5 mln członków OFE będzie mógł wybrać albo przeniesienie środków z OFE do IKE (co będzie domyślną opcją, niewymagającą żadnych działań), z możliwością dalszego dobrowolnego zasilania konta; albo przeniesienie ich do ZUS. Od aktywów przeniesionych do IKE zostanie jednak naliczona tzw. opłata przekształceniowa w wysokości 15 proc. Osoby, które zdecydują się na przeniesienie do ZUS nie poniosą żadnych opłat z tytułu tej zmiany.Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl