
Reklama.
Obostrzenia po 18 kwietnia 2021
Do nieoficjalnych informacji dotarło money.pl. Wynika z nich, że większość obostrzeń będzie utrzymana na dodatkowe 2 tygodnie, w tym na czas majówki.Przedstawiciele Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Ministerstwa Zdrowia wstępnie mają planować konferencję "obostrzeniową" na najbliższą środę, zaraz po posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Wtedy poznamy oficjalne zalecenia rządu po 18 kwietnia.
Najprawdopodobniej większość obostrzeń będzie utrzymana i to do okresu po majówce, czyli na dodatkowe 2 tygodnie. A to oznacza, że nowości - czyli otwarte nowe miejsca - mogą się pojawić najwcześniej po 3 maja.
Jest bardzo niewielkie prawdopodobieństwo, że rząd zdecyduje się na otworzenie hoteli i restauracji. Lockdown zostanie również prawdopodobnie przedłużony dla większości usług.
Co może zostać otwarte 19 kwietnia?
Jak przekazuje money.pl, możliwe jest natomiast szybkie otwarcie żłobków i przedszkoli w całym kraju. Rozpatrywane jest również otwarcie niektórych szkół - wyłącznie dla uczniów z klas I - III i tylko w części Polski.Przedstawiciele rządu mają obecnie zastanawiać się, które z obostrzeń można wycofać na poziomie regionów, a które na terenie całego kraju.
Czytaj także: Ile kosztuje nas lockdown?
Jak pisaliśmy w InnPoland, każdy lockdown to gigantyczny koszt dla przedsiębiorców i budżetu państwa. Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz postanowił uświadomić ludziom skalę tych problemów: żeby sfinansować kolejne zamknięcie, każda czteroosobowa polska rodzina musiałaby wyjąć z kieszeni aż 20 tys. zł.Kolejny, znacznie ostrzejszy lockdown stał się faktem od soboty 27 marca. Zamknięte zostały wielkopowierzchniowe sklepy budowlane i meblowe, jak również salony fryzjerskie i kosmetyczne.