
Ceny paliw już w tym momencie są wyjątkowo wysokie, a zanosi się na to, że wzrosną jeszcze bardziej. Analitycy rynku uważają, że skala podwyżek może sięgnąć nawet 10 groszy na litrze.
REKLAMA
Benzyna na stacjach ostatni raz była tak droga, jak obecnie pod koniec 2014 r. Natomiast cena oleju napędowego w 2018 r. Analitycy z BM Reflex wskazują, że od marca nie notowaliśmy tak gwałtownych zmian średniego poziomu cen paliw, jak w tym tygodniu.
Średnie ceny benzyn i oleju napędowego wzrosły od 6 do 8 groszy na litrze. Jedynie posiadacze instalacji gazowej mają powody do radości, bo średnia cena LPG spadła o 1 grosz na litrze.
Zgodnie z prognozami portalu e-petrol.pl przedziały cenowe dla konkretnych gatunków paliw na najbliższy tydzień będą wynosić:
5,27-5,39 zł/l – 95-oktanowa benzyna,
5,58-5,70 – 98-oktanowa benzyna,
5,21-5,31 zł/l – diesel,
2,20-2,26 zł/l – autogaz.
Analitycy wyjaśniają, że podwyżki są nieuniknione ze względu na sukcesywny wzrost cen hurtowych od początku czerwca. Wskazują także, że w najbliższym czasie możemy spodziewać się kolejnych wzrostów nawet o 5-10 groszy na litrze.
Dopłaty do paliwa
Dopłaty do paliwa dla rolników ma wprowadzić Polski Ład. Premier Mateusz Morawiecki mówił o tym podczas odwiedzin w gospodarstwie rolnym państwa Krawczyków w Będkowicach w województwie małopolskim.– Wcześniej z 83 zł na 100 zł. A teraz ze 100 zł podnosimy wkrótce na 110 zł – przekazał Mateusz Morawiecki.
Dopłata do paliwa w wysokości 100 złotych jest przyznawana do 1 ha użytków rolnych oraz w wysokości 30 zł od 1 DJP bydła (dużych jednostek przeliczeniowych). Wypłata dopłat wg podwyższonej stawki ma nastąpić w I połowie 2022 roku.
Czytaj także: