
Wiadomość o śmierci Johna McAfee'ego obiegła świat z prędkością błyskawicy. 75-letni ekscentryczny miliarder został znaleziony martwy w celi w Barcelonie, chwilę po tym, gdy sąd zdecydował o jego ekstradycji do USA. Równie szybko w sieci zaczęły pojawiać się teorie spiskowe na temat samobójstwa mężczyzny.
REKLAMA
Sekcja zwłok Johna McAfee
Z sekcji zwłok wynika, że John McAfee popełnił samobójstwo w więziennej celi, w której oczekiwał na ekstradycję. Wdowa po miliarderze z USA zapowiedziała, że poprosi o drugą, niezależną sekcję zwłok, kiedy tylko wyniki pierwszej zostaną podane do wiadomości publicznej.Janice McAfee nie wierzy bowiem, że jej mąż miał skłonności samobójcze i oskarża władze Stanów Zjednoczonych o śmierć Amerykanina. O śmierci McAfee'ego huczał zresztą cały Internet. Niewiele osób daje wiarę, że tak charyzmatyczna osoba mogła odebrać sobie życie.
Śmierć Johna McAfee
John McAfee został aresztowany w październiku, w Hiszpanii - na lotnisku w Barcelonie. Groził mu potencjalny wyrok ponad dwóch dekad więzienia, gdyby został skazany w USA w związku z zarzutami podatkowymi.Jego śmierć nastąpiła kilka godzin po tym, jak hiszpański Sąd Najwyższy orzekł o ekstradycji do USA. Tydzień przed śmiercią, miliarder opublikował na swoim koncie wymownego tweeta. Była to ostatnia wiadomość przed jego śmiercią.
