Pandemia Covid-19 zapoczątkowała szybkie zmiany m.in. na rynku spożywczym. Choć rząd nadal stara się utrzymywać zakaz handlu w niedzielę, to jest bezsilny wobec nowoczesnych rozwiązań. Polacy chcący zaopatrzyć się w niedziele mają coraz większy wybór firm, które dostarczą im zakupy każdego dnia, nawet w 15 minut.
Jak działa usługa dark stores? W poszczególnych miastach powstają sieci magazynów z których kurierzy na rowerach dostarczają podstawowe zakupy spożywcze. W ofercie są też podstawowe produkty chemiczne, kosmetyki czy nawet kabel do telefonu - wszystko czego możemy szybko potrzebować. Model biznesowy zakłada, że zakupy będą dostarczane do klienta w ciągu 10-15 minut – pisze Business Insider.
Serwis wymienia, że praktycznie wszyscy gracze – m.in. Lisek, Jokr czy Swyft – oferują błyskawice dostawy w każdy dzień tygodnia, czyli także w weekendy. Zamknięte w niedziele sklepy przestają więc być problemem – potrzebne rzeczy mogą bowiem trafić pod nasze drzwi zaledwie w kwadrans.
To jednak dopiero rozwijająca się metoda. Lisek działa obecnie w siedmiu dzielnicach Warszawy, choć planują "wkrótce" objąć dostawami całą stolicę. Podobnie wskazuje konkurencja.
– Aktualnie skupiamy się na rozwoju w Warszawie i zapewnieniu jak najpełniejszego pokrycia w stolicy. Aby to osiągnąć planujemy mieć do końca września uruchomionych tu ponad 20 lokalnych mikro-magazynów - mówi Piotr Lagowski, współtwórca platformy Jokr, która działa tam od czerwca 2021 r.
Jokr planuje też szybki rozwój na inne aglomeracje. Na oku mają Wrocław, Kraków, Trójmiasto, Poznań czy Łódź.
Ze startupami zaczynają jednak rywalizować giganci. Glovo, Wolt oraz Bolt także zaczynają inwestować we własne mikromagazyny, z których już niedługo dowiozą nam zakupy spożywcze. Glovo poczyniło już pierwsze kroki, a w najbliższych miesiącach ruszyć na oferta Bolta. Na 2021 r zaplanowany jest też start usługi Wolt Market.
Pierwsze magazyny Glovo w stolicy ruszyły w piątek, 13 sierpnia. - Planujemy uruchomić usługę Glovo Express w sześciu miastach do końca roku: Warszawie, Łodzi, Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Gdańsku. W każdym z tych miejsc zostaną otwarte co najmniej dwa mikrocentra dystrybucji. Globalnie do końca roku chcemy uruchomić 175 tego typu obiektów - mówi Maciej Jeleński z Glovo Polska.
Wolt Market w Polsce
Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, fińska firma technologiczna Wolt, specjalizująca się w dostawie dań restauracyjnych oraz zakupów, planuje uruchomienie w Polsce Wolt Market – sieci wirtualnych supermarketów.
Będą to niezależne sklepy, działające na takich samych zasadach, jak obecni partnerzy Wolt. Tym, co wyróżni Wolt Market od innych będzie liczący ponad 1000 pozycji asortyment dostępnych produktów oraz szybki czas dostawy.
W Finlandii i Grecji, gdzie obecnie działa Wolt Market, wynosi on około 20 minut. Jesienią Wolt Market rozpocznie swoją działalność również w Czechach, Danii i na Węgrzech. O szczegółach dotyczących Wolt Market rozmawiamy z Agatą Polityło, general manager Wolt w Polsce.
Dlaczego zdecydowaliście się Państwo na uruchomienie Wolt Market? Czy w Waszej opinii trend zakupów w formule dark store będzie się w Polsce rozwijał?
Od kilku lat obserwujemy w Polsce trend przechodzenia klientów do mniejszych formatów sklepów. W praktyce oznacza to, że przyzwyczajają się oni do coraz szybszego robienia zakupów, nawet bez dostawy. My chcemy pójść o krok dalej, umożliwiając wybór potrzebnych produktów w kilka minut i gwarantując dostawę chwilę później, oszczędzając tym samym czas naszych klientów.
Ciąg dalszy wywiadu przeczytacie w artykule poniżej.