prezenter telewizyjny Hubert Urbański na planie zdjęciowym programu Milionerzy
Już czwarta osoba w Polsce zgarnęła główną nagrodę w programie "Milionerzy" (fot. Bartosz Krupa/East News)
Reklama.

Wygrana podlega stawce podatkowej

Wygrana w teleturnieju "Milionerzy" podlega takiej samej stawce podatkowej jak np. wygrana w loterii Lotto – przypomina serwis Money. To 10 proc. od pełnej kwoty. Dolną granicą opodatkowania jest w tym przypadku 2 tys. zł. Wyłącznie w przypadku wygranych w grach Totalizatora Sportowego granica jest podniesiona do 2280 zł.
Łatwo zatem obliczyć, że Jacek Iwaszko wyszedł ze studia "Milionerów" z wygraną w wysokości nie miliona, a 900 tys. złotych. Na szczęście to TVN zajmie się wszystkimi formalnościami. Zwycięzca otrzyma przelewem na konto 900 tys. zł, pozostała kwota zostanie przelana do urzędu skarbowego. Przygotowane zostaną również deklaracje podatkowe.
Zwycięstwo temu mieszkańcowi Warszawy dała poprawna odpowiedź na pytanie: "Kiedy rozpoczęło się drugie tysiąclecie?". Wśród czterech wariantów, poprawna była odpowiedź B.
  • A. 1 stycznia 1000 r.
  • B. 1 stycznia 1001 r.
  • C. 1 stycznia 2000 r.
  • D. 1 stycznia 2001 r.
  • Fiskus zgarnął miliony podatku

    Największy podatek od wygranej zapłaciła osoba, która wygrała w Jackpota (zakłady przyjmuje Totalizator Sportowy) 206 550 000 zł. To najwyższa wygrana w historii gier losowych w Polsce. Padła w sierpniu 2021 roku.
    Równie wysoką nagrodę w Eurojackpot w wysokości 90 milionów euro (390 milionów złotych) zgarnęły aż dwie osoby. Wśród nich jest również Polak. Mieszkaniec naszego kraju zaznaczył zwycięskie numery 7, 15, 19, 42 oraz 3 i 8 i wygrał aż 193 396 500 złotych! Główną nagrodą podzielił się z mieszkańcem Niemiec.
    Do tej pory najwyższa wygrana to "szóstka" w Lotto warta 36 726 210,20 zł, trafiona w 2017 roku w Skrzyszowie" – można przeczytać na stronie Lotto, które zajmuje się obsługą loterii od 2017 roku.

    Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl