Jesteś zewsząd bombardowany informacjami o wzrostach płac, a na koncie co miesiąc widzisz tę samą kwotę, zjadaną przez inflację? Masz poczucie, że wkładasz w pracę całe serce, ale twój wysiłek nie jest odpowiednio wynagradzany? Jeśli czujesz, że twoja płaca nie jest odpowiednia, warto porozmawiać o podwyżce. I chociaż to nigdy nie jest łatwa rozmowa, zebraliśmy kilka wskazówek, które mogą pomóc w negocjacjach.
Nim rozpoczniesz rozmowę o podwyżce, dowiedz się jak wyglądają płace na podobnych stanowiskach. Nie tylko w odniesieniu do pełnionej przez ciebie roli, ale szerzej – całej branży czy lokalizacji firmy. Widełki płacowe często prezentują się nieco inaczej w zależności od tego czy firma mieści się w dużym ośrodku, czy w mniejszej miejscowości.
Spróbuj ustalić, jaką kategorię wynagrodzenia otrzymałby ktoś z twoim wykształceniem i doświadczeniem, a następnie przygotuj argumentację przemawiającą za wynagrodzeniem z górnej granicy tego przedziału – czytamy w Daily Blog Harvard Law School.
2. Przygotuj się do rozmowy o swoich osiągnięciach
Ekspert ds. negocjacji, Fotini Iconomopoulos radzi w Newschannel5 by już zawczasu przygotować folder lub teczkę z pochwałami, świadectwami i osiągnięciami zdobywanymi przez cały rok.
"Zamiast mówić, że jesteś dobrym pracownikiem, spróbuj pokazać konkretnie – najlepiej ilościowo - co zrobiłeś dla firmy. Najpierw sam musisz zrozumieć swoją wartość, a później jasno określić to, co wnosisz do zespołu. Dodatkowo dowiedz się, co dzieje się na rynku i sprawdź, co osoba z twoim doświadczeniem mogłaby wnieść w innych firmach" – przekonuje.
3. Odpowiednio przedstaw oczekiwaną stawkę
W jaki sposób zakomunikować kwotę? W swojej książce "3-D Negotiation" (Harvard Business School Press) David Lax i James Sebenius zalecają złożenie "non-offer offer" (oferty nie-oferty).
Jak przekonują autorzy książki, takie stwierdzenie nie jest żądaniem, więc będzie odebrane przez rekrutera w pozytywny sposób. Dodatkowo, ze względu na potężny wpływ "kotwicy" o wartości od 80 tys. do 90 tys. USD – punktu odniesienia, który może, ale nie musi mieć znaczenia dla dyskusji – może to skierować rozważane liczby w kierunku twojego górnego celu.
4. Nie bój się negocjować
Z badania opublikowanego przez Michelle Marks z George Mason University i Crystal Harold z Temple University w "Journal of Organizational Behavior" wynika, że asertywne negocjowanie podwyżki wynagrodzenia po prostu się opłaca.
Badacze przeprowadzili ankietę dotyczącą negocjacji obecnego stanowiska wśród 149 pracowników, którzy zostali zatrudnieni w przeciągu 3 lat.
Zidentyfikowali pięć rodzajów strategii negocjacyjnych: współpraca (zaangażowanie w rozwiązywanie problemów w celu osiągnięcia możliwie najlepszego wyniku dla obu stron); konkurowanie (próba maksymalizacji własnych wyników bez troski o innych); wyrozumiałość (stawianie drugiej strony na pierwszym miejscu); kompromis (próba osiągnięcia kompromisu); i unikanie (całkowite unikanie negocjacji).
Wybór strategii okazał się decydującym czynnikiem mającym wpływ na skuteczne negocjowanie wynagrodzenia. Ci, którzy zdecydowali się negocjować, zamiast zaakceptować ofertę "położoną" na stole, zwiększyli swoją początkową pensję średnio o 5 tys. USD, głównie poprzez stosowanie konkurencyjnych i współpracujących strategii.
Ci, którzy zachowywali się konkurencyjnie, radzili sobie lepiej niż ci, którzy skupiali się na współpracy, ale współpracujący byli bardziej zadowoleni z procesu negocjacji niż konkurujący. Kompromisowe i przystosowawcze strategie nie były powiązane z podwyżkami wynagrodzeń.
5. Nie poddawaj się
"Nie" to nie koniec negocjacji, a dopiero ich początek – przekonuje Fotini Iconomopoulos. "Jeśli twój szef mówi, że teraz nie jest odpowiedni czas na podwyżkę, to zapytaj, kiedy ten odpowiedni czas nadejdzie. Dowiedz się, co musi wydarzyć się w firmie, jakie będą wyznaczniki jej sukcesu, które będą świadczyły o dobrym momencie na powrót do rozmowy" – radzi ekspert.
Jeżeli z twojego researchu wynika, że ze swoimi umiejętnościami i doświadczeniem najprawdopodobniej znalazłbyś się w przedziale zarobkowym od 70 tys. do 80 tys. USD, to kolejna kategoria wydaje się być w twoim zasięgu. Zamiast mówić: "Myślę, że zasługuję na 80 tys. USD", rozważ powiedzenie: "Popraw mnie, jeśli się mylę, ale słyszałem, że ludzie tacy jak ja zwykle zarabiają 80 tys. do 90 tys. USD".