Łukaszenka postraszył na chwilę. Nowy zwrot ws. rurociągu Przyjaźń
Redakcja INNPoland
19 listopada 2021, 08:23·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 19 listopada 2021, 08:23
W środę Białoruś niespodziewanie przykręciła kurek z ropą. Decyzja reżimu Alaksandra Łukaszenki wzbudziła niemały niepokój. Mińsk tłumaczył, że chodzi o "nieplanowane prace konserwacyjne". Teraz okazuje się, że prace te faktycznie były krótkie i pełne dostawy paliwa zostały wznowione.
Reklama.
I po "remoncie". Białoruski koncern Homeltransnafta, czyli operator rosyjskiego rurociągu Przyjaźń w Homlu, w czwartek wieczorem przekazał nowy komunikat. Firma poinformowała o wznowieniu pełnego przesyłu ropy w kierunku Polski.
"Homeltransnafta Drużba osiągnęła 18 listopada o godz. 12:13 planowy poziom tłoczenia paliwa węglowodorowego na odcinku Homel-Mozyrz-Adamowo" – czytamy w komunikacie.
Spółka podała, że w związku z remontem tłoczenie było ograniczone o 7 proc.
Rurociągiem Przyjaźń rosyjska ropa płynie z Rosji przez Białoruś do Polski i dalej do Niemiec. Rurociąg został wybudowany w latach 1960–64 oraz 1969–74. Radziecka instalacja Przyjaźń jest głównym źródłem dostaw surowca do polskich rafinerii.
Kurek z ropą przykręcono we wtorek, w środę poinformowano o tym w komunikacie. Anna Maria Dyner, analityczka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych komentowała wówczas, że trudno uwierzyć w przypadek. Jak podkreślała, zmniejszenie przesyłu uderza też w Niemcy, "co można odczytywać jako sygnał po decyzji odnośnie do NS2" (Niemcy wstrzymały proces certyfikacji gazociągu Nord Stream 2 - przyp.red.).
PKN Orlen uspokajał z kolei, że mimo odbiegających od normy prac konserwacyjnych białoruskiego odcinka rurociągu Przyjaźń, przepływ surowca do Polski jest normalny.
Kilka dni temu Alaksandr Łukaszenka odpowiadał na zapowiedź zastosowania nowych sankcji wobec Białorusi przez Unię Europejską. Pogroził, że w takim przypadku Mińsk rozważy zablokowanie tranzytu gazu ziemnego z gazociągu eksportowego Jamał-Europa. Wcześniej przesył przez ten rurociąg ograniczył rosyjski Gazprom.